Tak mu się spieszyło na plażę, że zaczął opalać się już w drodze, na dachu BMW e46 (wideo)

Nareszcie możemy cieszyć się piękną pogodą, słońce praży, temperatura nie spada poniżej 25 stopni, mamy lato w pełni. Nic tylko wziąć rodzinę lub znajomych i pojechać w weekend nad wodę.

Ludzie w przeróżny sposób okazują swoją radość związaną z aktualnymi warunkami atmosferycznymi. Gościu z załączonego nagrania wideo jest jednak wyjątkowy.

Młodzieniaszek wyjechał BMW z kumplami na Sopot: miał być drift na śniegu, a wyszedł szok i niedowierzanie (wideo)

Jego mózg został już chyba zbyt mocno przegrzany przez słońce, bo wyłączył tryb myślenia. Ten as podczas jazdy wyszedł przez okno samochodu i położył się na jego dachu.

BMW Serii 3 e46 jechało z prędkościami rzędu 80 km/h. Nie przeszkodziło to temu delikwentowi aby leżąc na dachu zacząć się rozbierać i machać rękami i nogami.

Jest gorąco, więc uciął dach w swoim Seicento i pojechał na przejażdżkę. Szybko go zatrzymali

Cała sytuacja miała miejsce w okolicach Starogardu Gdańskiego. Aż strach pomyśleć co by się mogło stać gdyby koleś nagle spadł z dachu. Dziwi też fakt, że sam kierowca BMW nie zareagował i się nie zatrzymał. Co za bezmyślność.