Rolls-Royce kojarzy Ci się zapewno głównie z dostojnym przemieszczaniem się i pasażerami w garniturach za Twoją roczną pensję.
Nie wszyscy posiadacze aut tej prestiżowej brytyjskiej marki użytkują je w taki sposób. Są również tacy, którzy w pełni wykorzystują potencjał potężnych silników.
> Już wiemy kto kupił najdroższego Rolls-Royce’a za 105 milionów złotych. Na pewno ich znasz
Pod maską Rolls-Royca Wraith montowany jest 6.75-litrowy silnik V12, który generuje aż 630 koni mechanicznych oraz aż 870 niutonometrów w odmianie Black Badge.
Takie parametry pozwalają na przyspieszenie do 100 km/h w 4,5 sekundy oraz rozpędzenie się do prędkości maksymalnej wynoszącej 250 km/h.
> Rolls-Royce idzie w elektrykę. My już wiemy jak będzie się nazywał pierwszy model na prąd
Niektórzy wykorzystują ten silnik w jeszcze innym celu. Po zauważeniu spotterów na chodniku po prostu wyłączają kontrolę trakcji i palą gumę ku uciesze młodych chłopaków.