Zapewne chociaż raz w życiu zdarzyła Ci się sytuacja, gdy byłeś zmuszony pchać swój samochód. Brak benzyny, awaria rozrusznika, rozładowany akumulator – powodów może być wiele.
Zazwyczaj gdy już musisz wykonać tą ciężką czynność, skupiasz się tylko na pchaniu. Nie myślisz za bardzo o niczym innym.
> Dramat. Trzech fachowców pod samochodem na podnośniku. Pojazd spadł (wideo)
Koleś z załączonego nagrania wideo najprawdopodobniej również był bardzo zamyślony. Przyszło mu przepchnąć samochód w jednym z warsztatów.
Zapomniał on jednak, że w tego typu miejscach znajdują się kanały. Dzięki nim mechanik może bez podnoszenia auta wejść pod samochód i zdiagnozować usterkę.
> Miał zawieźć Nissana GT-R do serwisu. Zdjął go z lawety i pojechał na przejażdżkę (wideo)
Pech chciał, że akurat tym razem koleś o tym zapomniał. Pchając auto nagle skończyła mu się podłoga i spadł do wnętrza kanału. Mamy nadzieję, że nic poważnego mu się nie stało.