Dla kierowcy tego samochodu osobowego marki Nissan miał to być kolejny zwyczajny dzień. Wracał dobrze znaną przez siebie drogą z pracy i nic nie zwiastowało żadnych niespodzianek.
Problem pojawił się, gdy przyszło mu do włączenia się do ruchu na jednej z autostrad w okolicy miasta Changhua w Tajwanie.
> Pędził z górki jak szalony. Hamulce w ciężarówce nie były gotowe na taki manewr (wideo)
Zmieniając pas ruchu niestety źle ocenił odległość od zbliżającej się ciężarówki. Wjechał wprost pod jej koła, i wtedy zaczęła się reakcja łańcuchowa.
Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad autem, które skręciło na lewy pas. Wypchnięty spod ciężarówki samochód przeleciał na skrajny pas, gdzie zderzył się z kolejną osobówką.
> Auto dostawcze najechało na tył ciężarówki na autostradzie A4. Mamy nagranie (wideo)
Gdyby tego było mało, na koniec ciężarówka straciła równowagę i przewróciła się na oba samochody osobowe. Cudem nikt tam nie zginął. Pięć osób przewieziono do szpitala.