Powroty do domu to zazwyczaj bardziej niebezpieczny fragment podróży. Jesteś zmęczony, myślisz już tylko o pracy, którą zaczynasz od jutra i masz dość przebywania z hałaśliwymi dziećmi.
Wtedy najczęściej dochodzi do wypadków. Popełniasz sporo prostych błędów i każdy z nich może skończyć się nawet tragedią. Warto więc o tym pamiętać i skupić się na prowadzeniu auta.
> Lamborghini z twin turbo straszy przechodniów. Właściciel nawet zdjął tylny zderzak (wideo)
Najwidoczniej zapomniał o tym kierowca widocznego na załączonym nagraniu Lamborghini Murcielago. Jego włoskie auto oklejone rzucającą się w oczy chromowaną folią nagle spłatało mu figla.
Pierwsze Lamborghini, które powstało we współpracy z Audi napędzane było 6.2 litrowym silnikiem V12 o mocy 580 koni mechanicznych. Auto posiadało oczywiście napęd na wszystkie koła, jednak to nie pomogło kierowcy z nagrania.
> Ta stara Toyota sprawia, że 700-konne Lamborghini wydaje się być powolne (wideo)
Przesadził on trochę z prędkością podczas jazdy w deszczu na autostradzie, przez co jego auto wpadło w poślizg. Straty w postaci uszkodzonej folii za kilkadziesiąt tysięcy złotych będą teraz jego najmniejszym zmartwieniem.