Volkswagen potrzebował dwóch miesięcy na zaprezentowanie nam usportowionej wersji odświeżonego hatchbacka segmentu B. Oto nowe Polo w odmianie GTI.
W odróżnieniu od standardowego modelu wariant GTI rozpoznasz po czerwonych akcentach w lampach oraz grillu, charakterystycznej kratce przemodelowanego zderzaka oraz licznych emblematach. W nadkolach znalazło się też miejsce dla 18 calowych felg owiniętych w opony Bridgestone i wydajniejszego układu hamulcowego.
> Ile kosztuje nowy Volkswagen Polo (2022)? Ceny wzrosły, ale wyposażenie jest bogatsze
Wewnątrz legendarna krata GTI zawitała na środkowej części foteli, a deskę rozdzielczą rozświetla kolor czerwony. Oko cieszy emblemat GTI na kierownicy i progach, a także aluminiowe nakładki na pedały.

To co jednak najbardziej interesuje potencjalnych klientów to silnik. Pod maską zamontowano 4-cylindrową jednostkę benzynową 2.0 TSI, która generuje 207 koni mechanicznych oraz 320 niutonometrów momentu obrotowego. Takie parametry pozwalają na osiągnięcie 100 km/h w 6,5 sekundy, oraz na rozpędzenie się do 240 km/h.
Oprócz wydajniejszego układu hamulcowego producent zastosował sztywniejsze i obniżone zawieszenie oraz elektroniczną szperę. Opcjonalnie można zastosować adaptacyjne amortyzatory, a moc przekazywana jest na przednie koła za pomocą 7-stopniowej skrzyni automatycznej DSG, która jest wyposażeniem standardowym.

> Volkswagen Polo po liftingu (2021) oficjalnie. To już naprawdę jest prawie Golf
Jest to pierwsze Polo GTI posiada systemy częściowo autonomicznej jazdy. Adaptacyjny tempomat z utrzymaniem pasa ruchu z pewnością ułatwi podróżowanie po autostradach. Niestety nie podano jeszcze ani daty dostępności u dealerów, ani polskiego cennika nowego Polo GTI.