Nadszedł moment premiery czwartej generacji Skody Fabii. Niedługo po premierze odświeżonego konkurenta z Wolfsburga – Volkswagena Polo, przyszedł czas na czeską propozycję segmentu B. Skoda chwali się, że nowa Fabia urosła. Jest teraz o 48 milimetrów szersza i aż o 110 milimetrów dłuższa. Zapewni to wewnątrz jeszcze więcej przestrzeni dla pasażerów, zachowując przy tym kompaktowe rozmiary małego hatchbacka.
To technologiczna rewolucja dla tego modelu. Na liście wyposażenia znajdziemy między innymi: asystenta pasa ruchu, aktywny tempomat, asystenta jazdy w korku czy asystenta parkowania. Opcjonalne w pełni LEDowe oświetlenie, panoramiczny dach oraz podgrzewana przednia szyba dodatkowo podniosą komfort czeskiego maluszka.
Na wykończonej materiałem desce rozdzielczej standardowo pojawia się 6.8-calowy ekran dotykowy, który opcjonalnie można zamienić na wyświetlacz o przekątnej 9.2 cala. Przed oczami kierowcy jest też miejsce dla opcjonalnego 10.2-calowego wirtualnego kokpitu.
Bagażnik ma teraz pojemność 380 litrów, co jest wynikiem dokładnie takim samym jak w większym Volkswagenie Golfie Mk8. Możemy oczywiście go powiększyć składając oparcia tylnej kanapy, otrzymamy wtedy aż 1190 litrów pojemności.
Skoda Fabia 2021 – silniki
Za napęd nowej Fabii odpowiadają silniki o pojemności 1.0 i 1.5 litra. Najtańsze egzemplarze będą wyposażone w wolnossące jednostki 1.0 MPI o mocy 65 oraz 80 koni mechanicznych. Nieco lepiej wyposażone modele zyskają turbodoładowane silniki TSI o tej samej pojemności i mocy 95 lub 110 koni mechanicznych. Ta mocniejsza odmiana będzie połączona z 6-stopniowym manualem lub 7-stopniową skrzynią DSG.
Najmocniejsza Skoda Fabia to wersja z silnikiem 1.5 TSI o mocy 150 koni oraz skrzynią automatyczną DSG. Przyspieszenie do 100 km/h będzie trwało 7.9 sekundy, a prędkość maksymalna wyniesie 225 km/h. W najtańszych wersjach pojawi się 5-stopniowy manual. Nie zobaczymy już w nowej Skodzie żadnego silnika diesla.
Ciekawą opcją jest możliwość zamontowania 50-litrowego zbiornika paliwa, co ma pozwolić na zasięg około 900 kilometrów. Nie poznaliśmy jeszcze dokładnego cennika, ale najtańsze egzemplarze mają kosztować około 65 tysięcy złotych.