Wyobraźnia niektórych ludzi nie zna granic. 33-letni mieszkaniec Florydy nie nudził się podczas policyjnego pościgu, który za nim wszczęto.
Młody chłopak miał na swoim koncie kilka złych uczynków, które spowodowały taki obrót sprawy. Podejrzany był o: włamanie, kradzież broni, posiadanie broni, uciekanie policji, kradzież pojazdu mechanicznego oraz prowadzenie pojazdu mimo zakazu.
> Policjanci ścigali się radiowozami na służbie! Straty liczone w dziesiątkach tysięcy (wideo)
Mając taką kartotekę stwierdził, że nie ma nic do stracenia. Ukradł więc jeden z policyjnych radiowozów i za jego kierownicą zaczął uciekać.
Gdy podczas ucieczki policjanci zastosowali manewr PIT, który wprowadził auto w poślizg i w efekcie czego uciekający radiowóz wylądował na poboczu.
> Pościg policyjny w Polsce. Zgubił ogon jak w GTA. Zdążył przejechać, radiowóz już nie (wideo)
Jakież było zdziwienie funkcjonariuszy, gdy uciekinier postanowił… ukraść kolejny radiowóz by nim kontynuować ucieczkę. Oczywiście chwilę później drugi uciekający samochód zatrzymano, a kierowca został aresztowany. Trzeciego radiowozu nie zdołał już przejąć.