Jeśli jesteś obrzydliwie bogatym gościem i szukasz wyjątkowego samochodu, być może mamy coś dla Ciebie.
Rolls-Royce słynie nie tylko z najbardziej luksusowych limuzyn na świecie. Ale takiego Phantoma czy Ghosta może mieć co 5 mieszkaniec Beverly Hills.
Dla tych najbardziej wymagających klientów brytyjski producent jest w stanie zbudować auto unikatowe na skalę światową.
W tajemnicy projektowano auto, które powstanie tylko w liczbie trzech egzemplarzy. Jego stylistyka ma nawiązywać do najdroższych jachtów na świecie.
Przód zdecydowanie przypomina pozostałe modele z gamy, natomiast tył to już zupełnie inna bajka. Znajdziesz tam drewnianą pokrywę bagażnika, która skrywa zestaw piknikowy, dwa stoliki i parasolkę.
O silniku nie ma co rozmawiać. Standardowo umieszczono pod maską 6.75-litrowe V12 o mocy 565 koni mechanicznych, czyli wystarczającej do sprawnego przemieszczania się między piknikami.
> Auta za miliony kupują przez telefon i płacą przez apkę. Tak leniwi są właściciele Rolls-Royce
Za każdy z trzech egzemplarzy Rolls-Royce życzy sobie 105 milionów złotych. Staje się to zatem najdroższy seryjny samochód na świecie.