W 2012 roku, podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu, Mercedes-Benz zaprezentował interesującą odmianę modelu SLS AMG. Auto przyciągnęło uwagę swoim jaskrawym kolorem oraz brak V8 pod maską.
W miejscu 6.2 litrowego silnika pojawiły się baterie pozwalające na zasięg 250 kilometrów, a za napęd odpowiadają cztery motory elektryczne o łącznej mocy 750 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 1000 niutonometrów. Takie parametry pozwalają na sprint do 100 km/h w 3.9 sekundy.
> Oto nowy Mercedes AMG. Ma 1000 KM i silnik… 1.6 l. Dalej będziesz śmiał się z 1.0 w Focusie?
Producent obiecał, że stworzy 100 egzemplarzy elektrycznego SLSa, jednak ostatecznie udało się sprzedać tylko 9 sztuk. Jedna z nich może być Wasza, ponieważ została wystawiona na aukcję RM Sotheby’s.
Aktualny właściciel ustawił cenę wywoławczą na 1,050,000 euro, czyli około 5 milionów złotych. Wbrew pozorom, to dosyć atrakcyjna cena za tak unikalny model Mercedesa, ale przypomnę, że to dopiero cena wywoławcza, która może mocno wzrosnąć podczas licytacji.
Elektryczny Mercedes SLS AMG ma aktualnie 3800 kilometrów przebiegu, a ostatni przegląd wykonano w 2018 roku przy przebiegu 2,297 kilometrów. Przyznajcie, że ciekawie by wyglądał w garażu obok zupełnie nowego Mercedesa EQS.
Oto Mercedes EQS (2022). To ma być bat na Taycana i e-trona GT, przejedzie prawie 800 km
