Filmy z uciekającymi przed policją szwedzkimi kierowcami są hitem w internecie. Przestępcy nagrali już wiele tego typu popisów.
Schemat jest zazwyczaj taki sam. Najpierw świrują autem po mieście, próbując zwrócić na siebie uwagę funkcjonariuszy. Bywają przy tym często bardzo bezczelni.
> Akcja polskiej policji jak z amerykańskich filmów. Musiał im nieźle zagrać na nerwach (wideo)
Następnie, gdy już policja się nimi zainteresuje, rozpoczynają ucieczkę. Zazwyczaj wybierają do tego celu mocne auto, albo motocykl, dzięki któremu są prawie pewni, że będą w stanie uciec.
Tym razem do takiej zabawy postanowili użyć Audi RS4 B7. 4.2 litrowy silnik V8 o mocy 420 koni mechanicznych rozpędza małego sedana do 100 km/h w czasie 4,7 sekundy. Prędkość maksymalna to 250 km/h z elektronicznym kagańcem.

Podczas takich pościgów uciekinierzy wielokrotnie specjalnie zwalniają, dając policjantom nadzieję na złapanie, po czym natychmiast znowu odjeżdżają z rykiem.
> Kierowca Audi doprowadził do czołówki przed kamerą nieoznakowanego radiowozu (wideo)
Dziwne, że skandynawscy policjanci sobie na to pozwalają, i że są osoby, które decydują się na tak idiotyczne zabawy. Kary jakie mogą ich tam za to spotkać są przeogromne.