Baby II, bo tak nazywa się nowy model Bugatti zajmuje pełnoprawne miejsce w gamie francuskiego producenta. Jest to replika modelu Type 35, który zwyciężał w latach 20 ubiegłego wieku ponad 1000-krotnie.
Replika jest o 25% mniejsza od oryginału i nawiązuje do zabawki, którą Ettore zbudował dla swojego syna w 1926 roku. Bugatti planuje sprzedać tylko 500 egzemplarzy Baby II.
> Karbon i aluminium za ponad milion złotych. Tak się sprzedaje akcesoria klientom Bugatti
Idąc z duchem czasu, Bugatti postanowiło zastosować napęd elektryczny. Podstawowa wersja korzysta z 1.4 kWh baterii. Dopłacając do wariantu Vitesse otrzymamy baterię zwiększoną do 2.8 kWh a także karbonowe nadwozie.
Na szczycie oferty widnieje odmiana Pur Sang, z napędem takim samym jak Vitesse, jednak zbudowanym na aluminiowej ramie.
W zależności od trybu jazdy silnik osiąga 1.3 lub 5.3 konia mechanicznego, co pozwala na rozpędzenie się do odpowiednio 20 lub 45 km/h.
Znajdziemy tu również pewien patent z Veyrona. Po przekręceniu specjalnego kluczyka, w wersji Vitesse lub Pur Sang, odblokuje się nam specjalny tryb jazdy pozwalający na rozpędzenie się do 70 km/h. Moc wynosi wtedy 13,4 KM.
Cena Bugatti Baby II zaczyna się od 136 tys. złotych. Model Vitesse to koszt 197 tysięcy, a Pur Sang to aż 265 tysięcy złotych.