Wielopasmowe drogi szybkiego ruchu skutecznie rozładowują natężenie i eliminują powstawanie korków. Są też ulubionym miejscem dla piratów drogowych, którzy często próbują slalomów między przepisowo jadącymi samochodami.
Tego typu zachowanie zostało uwiecznione na poniższym nagraniu. Dwóch kierowców w Nissanie i Ferrari przemieszczało się 4-pasmową autostradą z prędkościami przekraczającymi dozwoloną.
> Facet w sportowym Nissanie chciał polecieć w kosmos, a przeleciał tylko nad TIR-em (wideo)
W pewnym momencie kierowca białego Ferrari 458 Spider, napędzanym 4.5 litrowym silnikiem V8 o mocy 570 koni mechanicznych, wykonał nagły manewr żeby zmieścić się między Nissanem GT-R a czarnym przepisowo jadącym sedanem.
Właściciel japońskiego supersamochodu chcąc uniknąć kolizji z Ferrari odbił na pobocze i stracił panowanie nad autem. W efekcie czego wjechał w jadący obok samochód.
> Chciał uciec przed paparazzi. O mały włos nie zniszczył prototypowego Ferrari 812 VS (wideo)
Przez jakiś czas kierowca Nissana nie nacieszy się już 3.8-litrowym silnikiem generującym około 550 koni mechanicznych i nie poczuje przeciążeń podczas przyspieszania do 100 km/h w 2,8 sekundy.