Subaru Impreza STi 22B z 1998 roku zostało sprzedane na jednej z ostatnich aukcji za 312,555 dolarów. W przeliczeniu na złotówki jest to prawie 1,2 miliona złotych. Dlaczego ponad 20-letnie auto sportowe jest takie drogie?
STi 22B to jedna z najbardziej pożądanych wersji i być może najlepsza Impreza wszech czasów. Powstało zaledwie 400 egzemplarzy, z czego ten jest oznaczony numerem 159. Przebieg samochodu to zaledwie 39 554 kilometrów.
Subaru Impreza STi 22B powstało w 1998 roku na 40-lecie japońskiej marki. Przy okazji uhonorowano trzecie z rzędu mistrzostwo w rajdach WRC.
Unikatowy egzemplarz został pomalowany niebieskim kolorem (nazwa kodowa 74F), przez lata znany jako m.in. Sonic Blue czy WRC Blue. Nadwozie jest o 80 milimetrów szersze, ma unikalną maskę, przedni zderzak inspirowany WRC i regulowany tylny spojler.
Zawieszenie jest autorstwa marki Bilstein, natomiast za odpowiednie wyhamowanie odpowiadają hamulce Brembo (czterotłokowe z przodu i dwutłokowe z tyłu) pomalowane na czerwono.
Charakterystyczne dla tej wersji są nawet koła, o jeden cal większe niż w standardowym modelu. Całość waży tylko 1270 kilogramów.
Jaki silnik pod maską STi 22B? Auto napędza motor typu boxer o pojemności 2.2 l i mocy 280 koni mechanicznych przy 6000 obr./min oraz 364 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Cała moc jest przekazywana na wszystkie cztery koła za pomocą 5-biegowej manualnej przekładni.
> Oto nowe Subaru WRX (2021). Wiemy, jak mocne będzie STI. Zagrozi A45 i RS3
Według nieoficjalnych pomiarów, Subaru Impreza STi 22B przyspiesza do pierwszej setki w zaledwie 4,1 sekundy (oficjalnych pomiarów nigdy nie przeprowadzono). Dla porównania, najnowsza generacja Audi RS3 na ten sam wyczyn potrzebuje 4,3 sekundy.