Volkswagen próbował sztucznie pompować ceny swoich akcji? Amerykanie to zbadają

Jak co roku, pierwszego kwietnia zasypywani jesteśmy, mniej lub bardziej śmiesznymi żartami na Prima Aprilis. Jednak jak wszystko w dzisiejszych czasach, i ta tradycja się rozrasta. Podobnie jak Black Friday, który powoli trwa już przez cały miesiąc.

>Volkswagen ID.4 GTX (2021) z 300-konnym silnikiem i napędem AWD mierzy w Mustanga

Żarty żartami, ale czasami trzeba uważać, żeby nie wpakować się w kłopoty. Tak jak miało to miejsce w przypadku Volkswagena. Podał on oficjalną informację, iż zmienia swoją nazwę na „Voltswagen” by iść z duchem czasu i kojarzyć się bardziej z elektromobilnością.

Problem jednak w tym, że informacja ta została podana nie pierwszego kwietnia, tylko 29 marca. Zostało to więc potraktowane przez wszystkich poważnie, co mogło wpłynąć chociażby na ceny akcji.

Volkswagen ID.3 1ST MAX (1ST EDITION)
Volkswagen ID.3 1ST MAX (1ST EDITION)

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wszczęła w tej sprawie postępowanie i będzie sprawdzało, czy Volkswagen celowo nie spróbował sztucznie podnieść swojej wartości poprzez wprowadzenie ludzi w błąd.

>Volkswagen wstrzymuje prace nad silnikami spalinowymi. Nie będzie TSI i TDI

Istnieje prawdopodobieństwo, że niemiecki producent zostanie za to dosyć srogo ukarany. Chyba, że faktycznie zmieni swoją nazwę na „Voltswagen”.

Volkswagen Touareg R Plug-In Hybrid 2021