Volkswagen, czyli w wolnym tłumaczeniu – „auto dla ludu”. Legendarna marka, która słynie z produkcji jednych z najbardziej niezawodnych samochodów na świecie. Owszem, jak każdemu, zdarzały się wpadki, jednak zdecydowana większość modeli to niezaprzeczalny sukces.
>Setki tysięcy oddanych Volkswagenów gnije na parkingach [wideo]
Pierwszym modelem, który przyjdzie Ci na myśl po słowie 'Volkswagen’ to najprawdopodobniej Golf. Aktualnie w salonach możesz kupić już ósmą generację, która ponownie wniosła do segmentu aut kompaktowych trochę nowości. Podobnie było dokładnie 30 lat temu, gdy na rynku pojawił się Golf Mk3.
Z takim właśnie egzemplarzem miał do czynienia właściciel jednego z kanałów na YouTube zajmujący się sprawdzaniem prędkości maksymalnych. Niemieckie autostrady bez ograniczeń prędkości pozwalają na kręcenie ciekawych materiałów.
>To Audi RS6 jest za szybkie. Prędkościomierz nie wytrzymał, stała się dziwna rzecz (wideo)
Tym razem przed kamerą stanął Volkswagen Golf Mk3 z 1995 roku, pod którego maską znalazł się wysokoprężny silnik 1.9 o mocy 64 koni mechanicznych. Gdy auto było nowe, producent deklarował prędkość maksymalną wynoszącą 156 km/h. Jakież było zdziwienie, gdy egzemplarz z przebiegiem ponad miliona kilometrów nadal był w stanie osiągnąć tę prędkość, a nawet licznikowo delikatnie ją przekroczyć!
>Tesla Model S rozbiła się na zakręcie. Dwóch zabitych, a nikt nie prowadził (wideo)
Przypadkowo podczas nagrania udało się wyprzedzić Teslę Model 3, czyli auto z zupełnie innego bieguna motoryzacji. Co ciekawe, aktualnie są na rynku auta, które nie były by w stanie pokonać leciwego Golfa w pojedynku na prędkość maksymalną. Na przykład super nowoczesne BMW i3, które jest w stanie rozpędzić się do zaledwie 150 km/h.
https://www.youtube.com/watch?v=hDey5uNiT5M