Nissan oficjalnie zaprezentował nową generację popularnego Qashqaia. Po osiągnięciu ponad trzech milionów sprzedanych egzemplarzy tego modelu w Europie, dla Nissana jest to jedna z najważniejszych premier. Marka nie ukrywa swoich problemów finansowych i zrobi wszystko, żeby podtrzymać zainteresowanie klientów.
Nowy Qashqai ma zupełnie nowy, ostrzejszy wygląd oraz jest większy od modelu schodzącego. Według danych producenta nowy Qashqai jest o 35 milimetrów dłuższy, 32 milimetrów szerszy i 25 milimetrów wyższy. Rozstaw osi został powiększony o 20 milimetrów.
> Kiedy nowy Nissan Navara (2021)? Na początku listopada pickup przejdzie ważny lifting
Auto będzie oferowane z 11 kolorami nadwozia oraz w pięciu kombinacjach kolorystycznych. Co ciekawe, Qashqai może zostać wyposażony w zestaw 20-calowych kół. Poza tym nie brakuje nowoczesnej technologii w postaci m.in. adaptacyjnych świateł ledowych czy 12,3-calowego cyfrowego zestawu wskaźników i 9-calowego ekranu dotykowego z systemem infotainment współpracującym z Apple CarPlay oraz Android Auto. Za dodatkową opłatą można nabyć 10,8-calowy wyświetlacz head-up, uważany z największy w swoim segmencie.
Wielu kupujących z pewnością będzie zadowolonych z faktu większej przestrzeni wewnątrz. Więcej miejsca jest nie tylko dla pasażerów siedzących z tyłu, ale również między kierowcą i pasażerem z przodu. Pojemność bagażnika wzrosła o 50 litrów.
Nowy Nissan Qashqai (2021): brak diesla w ofercie
Jeśli zamierzasz pytać w salonie Nissana o diesla pod maską nowego Qashqaia to tego nie rób. Nowy Qashqai nie będzie dostępny z jednostką wysokoprężną. Nissan stawia na motor o pojemności 1.3 l z turbodoładowaniem i technologią łagodnej hybrydy o mocy 138 koni mechanicznych lub 156 koni mechanicznych. W obu przypadkach moc przekazywana jest wyłącznie na przednią oś za pomocą 6-stopniowej skrzyni manualnej. Opcjonalnie istnieje możliwość wyboru przekładni automatycznej CVT i wersji z napędem na cztery koła Xtronic – jednak wyłącznie z mocniejszą wersją mocową.
Kiedy nowy Nissan Qashqai trafi do polskich salonów sprzedaży? Japończycy zapowiadają, że jeszcze w tym roku do Polski zjadą pierwsze egzemplarze. Polski cennik zostanie ogłoszony w późniejszym terminie.