Od dwóch lat krąży plotka, że najmniejszy sedan Mercedesa-AMG o nazwie C63 straci swój turbodoładowany silnik V8 w nadchodzącym modelu. Niektórym ciągle jest trudno uwierzyć, że dojdzie do utraty 4, a nie tylko 2 cylindrów. Nadeszła odpowiednia pora, żeby zmierzyć się z prawdą.
Mercedes oficjalnie potwierdził, że C63 (2022) będzie napędzany konfiguracją hybrydową opartą na 4-cylindrowym silniku benzynowym. Wiadomość została potwierdzona przez głównego inżyniera Mercedesa, Christiana Frueha podczas prezentacji modelu prototypowego. 6- lub 8-cylindrowe opcje nie będą oferowane nawet za dopłatą.
> Ten Mercedes-AMG 63 waży ponad 4 tony, ale nikt Cię nie zatrzyma: to luksusowy czołg na kołach
Według naszych źródeł, pomimo utraty cylindrów, nowe C63 ma generować 503 koni mechanicznych oraz 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego, czyli o 37 Nm więcej od obecnego modelu. Wzrost momentu obrotowego zawdzięczamy wprowadzeniu łagodnego układu hybrydowego znanego z 6-cylindrowych modeli AMG, takich jak E53. W C63 technologia hybrydowa zostanie udoskonalona.
Co więcej, nowe C63 oprócz wyższej mocy ma być o około 50 kilogramów lżejsze od swojego poprzednika. Mniejszy silnik pozwoli inżynierom na przeprowadzenie dodatkowych zmian w podwoziu, co przełoży się na lepsze wyważenie konstrukcji samochodu i w rezultacie efektywniejsze prowadzenie.