BMW X7 to ciągle świeży duży SUV, który nie zdążył się opatrzyć na polskich ulicach. Mimo to Niemcy testują model po liftingu, który został przyłapany przez szpiegów motoryzacyjnych gdzieś na zaśnieżonych drogach północnej Europy.
Zdjęcia nie zdradzają zbyt wiele. Zaawansowany kamuflaż skutecznie zakrywa części nadwozia, które przejdą największe zmiany. Wydaje się, że największe zmiany stylistyczne zajdą w przednim pasie, gdzie pojawią się nowe reflektory oddzielone od świateł ledowych. Wizualizacje takiego rozwiązania przygotował niezależny grafik motoryzacyjny kolesa.ru (zdjęcie powyżej).
BMW X7 Dark Shadow Edition: możesz się poczuć jak szef mafii, ponad 500 KM i 22-calowe koła
Według naszych źródeł spore nowości czekają na nas wewnątrz X7 (2022). Deska rozdzielcza zostanie najprawdopodobniej zakrzywiona w kierunku kierowcy, natomiast system informacyjno-rozrywkowy zostanie zaktualizowany.
Jakie silniki trafią pod maskę BMW X7 po liftingu? Obecny model oferowany jest z motorami o pojemnościach 3.0 l i 4.4 l V8 o mocach do 460 koni mechanicznych oraz 649 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Krążą plotki, że inżynierowie BMW pracują nad zwiększeniem mocy każdego obecnie dostępnego wariantu. Niewykluczony jest debiut mocnej wersji plug-in hybrid.
BMW X7 po liftingu (2022) zadebiutuje najprawdopodobniej pod koniec tego lub na początku 2022 roku. X7 konkuruje na rynku m.in. z Mercedesem GLS.