Obecna generacja Lexusa NX został zaprezentowana w 2014 roku. W salonach sprzedaży można znaleźć egzemplarze po liftingu przeprowadzonym w 2018 roku, ale nie da się ukryć, że model potrzebuje prawdziwego powiewu świeżości. Tylko w ten sposób może powtórzyć sukces z 2015 roku, gdy był najchętniej kupowanym samochodem w swoim segmencie.
Inżynierowie Lexusa testują nowy model na drogach publicznych. Prototyp został przyłapany w Kolorado, ale kamuflaż jest tak zaawansowany, że niewiele widać na zdjęciach. Nie mamy jednak wątpliwości, że linia pozostanie wierna z obecnym modelem. Nie zabraknie ostro zagiętej szyby bocznej przy słupku D czy muskularnych wytłoczeń. Krótko mówiąc, pod względem stylistyki zewnętrznej spodziewamy się ewolucji, a nie rewolucji.
> Lexus usuwa modele CT, IS i RC z Europy: wszystkie znikną z oferty, będą spore rabaty
Inaczej wygląda sprawa wnętrza Lexusa NX. W kabinie zostaną przeprowadzone bardzo znaczące zmiany, których centralnym punktem ma być zupełnie nowy 14-calowy ekran dotykowy do obsługi systemu multimedialnego. Wszystkie materiały użyte do wykończenia wnętrza mogą, a właściwie powinny wskoczyć na wyższy poziom.
> Nowy Lexus IS (2021) oficjalnie: zmiany na duży plus, ale niestety nie powinno nas to interesować
Jakie silniki trafią pod maskę nowego Lexusa NX? Auto dzieli platformę z nową Toyotą RAV4, dlatego nie będziemy zdziwieni jeśli NX pożyczy również napęd, z których jednym jest układ hybrydowy typu plug-in oparty na silniku benzynowym o pojemności 2.5 l. Moc RAV4 PHEV wynosi 306 koni mechanicznych.
Kiedy premiera nowego Lexusa NX? Ponieważ model prototypowy dopiero wyjechał na drogi jest za wcześnie żeby spekulować o dacie wprowadzenia samochodu na rynek. Według naszych źródeł debiut nastąpi pod koniec tego roku, dzięki czemu NX zostanie sklasyfikowany jako model 2022.