Utknął Range Roverem na górce: ośmieszył go Fiat za 40 tysięcy złotych (wideo)

O tym, że posiadanie samochodu z ponadprzeciętnymi właściwościami do jazdy w trudniejszym terenie nie gwarantuje, że kierowca podjedzie lub zjedzie wszędzie tam, gdzie sobie tego zażyczy, przekonał się ostatnio pewien właściciel Toyoty Land Cruiser.

Do grona „niedowiarków” dołącza posiadacz Range Rovera, który podczas jednego z ostatnich podjazdów pod stromą i ośnieżoną górkę zaliczył poważną, ale i bardzo zabawną wpadkę. Okazało się, że kosztujący kilkaset tysięcy złotych Range Rover wyposażony w genialny napęd na cztery koła i szereg systemów ułatwiających prowadzenie samochodu po trudnym terenie po prostu utknął na jednym z zakrętów. Kierowca pomyślał – trudno, zdarza się. Zima nie raz pokonywała nawet jeszcze bardziej uterenowione modele.

> Fiat Tipo po liftingu (2021): debiutuje uterenowiona wersja Cross, koniec silnika o pojemności 1.4 l

Nawet nie wyobrażamy sobie co musiał czuć kierowca Range’a po ujrzeniu w lusterkach Fiata Pandy, której kierowca najpierw zdezorientowany całą sytuacją zatrąbił, a następnie po prostu przejechał obok poległego Range Rovera. Naturalnie nie była to zwykła wersja Pandy, a wariant 4×4. Taki model nie jest już dostępny w polskich salonach sprzedaży Fiata, ale przejrzeliśmy ogłoszenia motoryzacyjne. Okazuje się, że bardzo podobną Pandę 4×4 można nabyć już za około 40 tysięcy złotych.

> Fiat Panda po faceliftingu (2021): model zyskuje wersję Sport i łagodną wersję hybrydową

Pod maską Pandy 4×4 można znaleźć różne jednostki napędowe, w tym silnik benzynowy TwinAir Turbo o pojemności 0.9 l i mocy 85 koni mechanicznych lub wersję wysokoprężną Multijet II o pojemności 1.3 l i mocy 75 koni mechanicznych (obie wyposażone w system start/stop).