Volkswagen oficjalnie zaprezentował Golfa GTI Clubsport, czyli wersji popularnego hatchbacka przystosowanej specjalnie do jazdy po torze Nurburgring Nordschleife. Inżynierowie ulepszyli właściwie wszystkie elementy standardowego GTI, w tym zawieszenie, hamulce, układ kierowniczy oraz silnik.
VW Golf GTI Clubsport napędza czterocylindrowy silnik z turbodoładowaniem o pojemności 2.0 l i mocy 300 koni mechanicznych oraz 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dla porównania, standardowe GTI generuje 245 koni mechanicznych i 370 Nm momentu obrotowego.
Golf GTI Clubsport będzie dostępny wyłącznie z siedmiobiegową, dwusprzęgłową przekładnią automatyczną. Nieznane są jeszcze osiągi modelu, ale Volkswagen zapowiada czas przyspieszenia do pierwszej setki poniżej sześciu sekund. Prędkość maksymalna zostanie elektronicznie ograniczona do 250 km/h.

Golf GTI Clubsport został wyposażony w elektromechaniczny mechanizm różnicowy VAQ, zawieszenie niższe o 15 milimetrów w porównaniu do standardowego GTI oraz ulepszone progresywne wspomaganie kierownicy. Dla wybierających się na tor Nurburgring Nordschelife inżynierowie niemieckiej firmy zaprojektowali tryb „Special”, który zawiera najlepsze ustawienia samochodu na jazdę po „Zielonym Piekle”.


Czym różni się Golf GTI od GTI Clubsport? Samochód jest bardzo łatwo zidentyfikować. Bardziej hardkorową odmianę poznamy po inaczej zaprojektowanej osłonie chłodnicy, pakiecie aerodynamicznym, czarnym spojlerze o wysokim połysku, dyfuzorze między końcówkami układu wydechowego oraz 18-calowych kołach (opcjonalnie 19-calowych).
> Nowy Volkswagen Golf GTI 2021: może komunikować się z innymi samochodami (Car2x)
Wnętrze zostało standardowo wykończone tkaniną ArtVelours, ale dostępna jest również skóra. Ponadto nie brakuje czerwonych przeszyć na siedzeniach, podłokietniku czy dywanikach.