184 km/h to nie jest mała prędkość, nawet jak na autostrady. Tyle nie pojedzie już żadne nowe Volvo, natomiast według taryfikatora za jazdę z taką prędkością po polskiej autostradzie policjant może wystawić mandat w wysokości nawet 400 złotych i 8 punktów karnych.
Wyobraź sobie, co musiał czuć kierowca tej Hondy Civic, gdy podczas jazdy z dokładnie taką prędkością wyprzedził go… Trabant na rzeszowskich numerach rejestracyjnych.
> Tak wygląda jazda z prędkością 370 km/h Ferrari LaFerrari po autostradzie (wideo)
Honda Civic z załączonego materiału filmowego to wersja napędzana silnikiem o pojemności 1.8 l i mocy 140 koni mechanicznych (najprawdopodobniej wersja Sport, co można poznać po nakładkach na pedały). Nie jest to najszybsza jednostka, ale chętnie wkręca się na obroty i wyrobiła sobie opinie bezawaryjnej.
Tajemnicą jest dla nas motor, który został zainstalowany pod maską Trabanta z Rzeszowa. Na pewno nie był to seryjny silnik R4 o pojemności 1.0 l i mocy 40 koni mechanicznych.