Najnowsza generacja BMW serii 7 to w zasadzie ogromna limuzyna, która przeznaczona jest dla szoferów. Nie oznacza to jednak, że auto nie chowa w sobie minimum chęci rywalizacji z innymi modelami. W mocnej wersji silnikowej BMW serii 7 potrafi „skopać” nie jeden wyzywający model sportowy.
Ten konkretny egzemplarz BMW serii 7 został wyposażony w konfigurację hybrydową. BMW 745Le jest napędzane przez rzędowy motor sześciocylindrowy o pojemności 3.0 l z turbodoładowaniem połączony z jednostką elektryczną o łącznej mocy 394 koni mechanicznych oraz 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Cała moc przekazywana jest na wszystkie koła, co przekłada się na uzyskanie niezłych osiągów (5,3 sekundy do pierwszej setki).
> Skoda Octavia RS 245 2021 debiutuje z silnikami TSI i TDI, opcjonalnie napęd na cztery koła AWD
Czy taka moc wystarczy, aby pokonać Skodę Octavię RS? Owszem, prawie 400 koni mechanicznych nawet przy tej masie pozwoli pokonać każdą seryjną Octavię RS, nawet jeśli mówimy o najnowszym modelu Skoda Octavia RS iV 2020 z napędem PHEV o mocy 245 koni mechanicznych. Kierowca BMW może jednak trafić na egzemplarz po tuningu – tak jak w tym przypadku. Skoda Octavia RS na załączonym materiale wideo jest modelem poprzedniej generacji, ale generuje 400 koni mechanicznych mocy, czyli więcej od BMW. Skoda dysponuje jednak napędem tylko na przednią oś, co poważnie osłabia auto w stosunku do BMW.
> Skoda Octavia RS 245 [oficjalnie]
Wszystkie parametry techniczne sprawiają, że trudno jest wskazać zwycięzcę pojedynku drag race. Skoda jest mocniejsza i sporo lżejsza, ale BMW z doskonałym napędem na cztery koła za każdym razem perfekcyjnie wyrywa do przodu. Jeśli jesteś ciekawy, kto okaże się górą w tej konfrontacji, po prostu obejrzyj wideo poniżej.