Mercedes-AMG A45 S vs. BMW M8 Competition: tańsze o połowę AMG wygra drag race tylko pod jednym warunkiem (wideo)

To jedno z najbardziej interesujących porównań w ostatnim czasie, tym bardziej, że pojedynek drag race rozłożył się na dwie rundy. Mercedes-AMG A45 S 4MATIC+, który jest piekielnie szybkim hothatchem, podjął rękawice z potężnym BMW M8 Competition.

Ktoś zapyta, jaki sens ma to porównanie? Wszakże A45 S jest tańsze o połowę. Podczas gdy BMW życzy sobie za najmocniejszy wariant serii 8 bagatela 597.900 złotych, Mercedes-AMG A45 S 4MATIC+ został wyceniony na 256.600 złotych.

Ogromną różnicę widać także w parametrach technicznych. Mercedes-AMG A45 S napędzany jest przez silnik o pojemności 2.0 l (M139) z podwójną turbosprężarką, który generuje 421 koni mechanicznych oraz 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Niemiecki hothatch waży niespełna 1400 kilogramów i pozwala na przyspieszenie do pierwszej setki w czasie 3.9 sekundy.

> Nowy „pakiet AMG Plus” do Mercedesa-AMG CLA 35 i CLA 45 S: dopłacisz 1500 euro, otrzymujesz szybszy samochód

BMW M8 Competition chowa pod maską potężny motor benzynowy V8 o pojemności 4.4 l i mocy 625 koni mechanicznych oraz 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego, które pozwalają na przyspieszenie do pierwszej setki w czasie 3,2 sekundy. M8 jest jednak sporo cięższe od małego hothatcha, waży prawie dwie tony (1960 kilogramów).

> Mercedes-AMG A35 kontra A45: jaka jest różnica w mocy i cenie? (drag race)

Podsumowując, naprzeciw siebie stoją samochody z zupełnie innej bajki, skierowane do zupełnie innej grupy klientów. Dane techniczne wskazują, że BMW z łatwością poradzi sobie z Mercedesem-AMG A45 S, ale w rzeczywistości jest to możliwe tylko pod jednym warunkiem.

> Mercedes-AMG A45 S 2020 po tuningu Posaidon: 525 KM, 324 km/h

BMW M8 Competition zostało wyposażone w opcje wyboru napędu na jedną oś (tylną) lub na wszystkie koła. Kierowca BMW M8 Competition ma szansę z małym Mercedesem tylko wtedy, gdy w pełni wykorzysta możliwości swojego samochodu i uruchomi tryb jazdy z napędem na cztery koła. W przypadku uruchomienia napędu na tylną oś bawarski model za ponad pół miliona złotych dostanie konkretne lanie.