Pb 95 za 2,99 złotych: ceny paliw spadają z dnia na dzień. Pandemia koronawirusa nie jest jedynym powodem potężnych obniżek

Pandemia koronawirusa skutecznie uderza w całą branżę motoryzacyjną. Producenci motoryzacyjni zamykają fabryki, importerzy notują potężne spadki sprzedaży, a grupy dilerskie w całej Polsce zwalniają dziesiątki osób. Koronawirus spowodował również nieprawdopodobną obniżkę cen paliw. Jeden z internautów pochwalił się w serwisie wykop.pl zdjęciem paragonu, na którym możemy zobaczyć cenę za litr paliwa Pb 95…. 2,99 złotych. Zatankowanie prawie 35 litrów kosztuje przy tej cenie tylko 104,2 złotych. Tak tanio nie było od 17 lat.

Jeszcze miesiąc temu ceny powyżej 5 złotych, a nawet 6 złotych na nikim nie robiły wrażenia. Czy potężne spadki spowodowane są wyłącznie pandemią koronawirusa, która zatrzymuje wielu ludzi w domach? Owszem, „home office” skutecznie zmniejszył popyt na paliwo. Zdecydowana większość Polaków pracuje z domu i nie korzysta z samochodu w czasach, gdy hotele, salony fryzjerskie i biura turystyczne są pozamykane. Ceny paliw uzależnione są między innymi od popytu, dlatego jest to jeden z powodów drastycznych spadków cen.

> Drastyczny spadek sprzedaży nowych samochodów w Polsce, dwie marki odnotowały powyżej -80%

Nie jest to jednak jedyny powód. Od jakiegoś czasu pomiędzy Rosją i Arabią Saudyjską trwa zacięta walka o klientów na paliwo (porozumienie OPEC się rozpadło) , co powoduje kolejne obniżki. Ruch samochodowy oraz lotniczy praktycznie zamarł, a wyprodukowane paliwo ląduje w magazynach. Ceny automatycznie w takim przypadku spadają. W poniedziałek 30 marca cena za jedną baryłkę ropy naftowej wynosiła maksymalnie 20 dolarów w Nowym Jorku.

Problem istnieje nawet w kwestii przechowywania paliwa. Na przykład Norwegia może pomieścić w magazynach zapas paliwa na maksymalnie pięć dni, a popyt ciągle spada…

Cena oczywiście nie wszędzie spadnie poniżej psychologicznej bariery 3 złotych. Najtańsze paliwo w Warszawie można nabyć w Auchan przy ul. Górczewskiej 124. Litr paliwa Pb 95 został wyceniony w Stolicy na 3,54 złotych.

Źródło: Wykop.pl