Oto nowa Kia Picanto 2021 bez kamuflażu: technologia z Hyundai’a i10, premiera jesienią

Kia Picanto, czyli mały miejski samochód w Polsce sprzedaje się bardzo dobrze. Koreańskie auto konkuruje np. z Toyotą Aygo, Renault Twingo czy Hyundaiem i10, który niedawno został wprowadzony do salonów w całkowicie nowej wersji.

Trzecia generacja Picanto została zaprezentowana w 2017 roku, więc wprowadzenie modelu po liftingu jest jak najbardziej wskazane. Wygląda na to, że nowe Picanto właściwie tylko czeka na oficjalny debiut, ponieważ auto zostało przyłapane bez cienia kamuflażu. Prawdopodobnie podczas realizacji materiałów reklamowych.

Zmiany stylistyczne w porównaniu do obecnego modelu są kosmetyczne. Ponownie dostępna będzie wersja GT Line z bardziej agresywnymi zderzakami, cieńszym grillem i kilkoma akcentami nadającymi sportowego charakteru. Tylne światła otrzymają nową grafikę, natomiast wewnątrz zadebiutują nowe systemy bezpieczeństwa i systemy poprawiające komfort podróżowania.

Nowa Kia Picanto 2021 – jaki silnik trafi pod maskę?

Nie chcemy nic sugerować, ale najbardziej sensownym i najtańszym rozwiązaniem byłoby przełożenie silnika z siostrzanego modelu i10. Dlatego najprawdopodobniej pod maskę trafi wolnossąca jednostką 1.2 l o mocy 83 koni mechanicznych oraz 118 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dla nieco bardziej wymagających, dostępny powinien być wariant turbodoładowany o pojemności 1.0 l i mocy 99 koni mechanicznych.

> Nowy Hyundai i10 – zdjęcia, dane techniczne

Nowa KIA Picanto 2021 zadebiutuje podczas jesiennych targów motoryzacyjnych w Paryżu, chyba że koronawirus po raz kolejny wpłynie na odwołanie lub przełożenie Salonu Motoryzacyjnego – tak jak w przypadku Genewy czy Poznania.