Szpiedzy motoryzacyjni z serwisu Carscoops przyłapali nową generację Hyundaia i20 podczas zimowych testów w północnej Europie. Mimo planowanej premiery w pierwszej połowie roku, zaawansowany kamuflaż praktycznie całkowicie ukrywa nadwozie. Jednak wprawne oko dostrzeże, że nowy i20 będzie miał inne światła LED i prawdopodobnie cieńsze tylne lampy połączone listwą ledową.
Wewnątrz nie zabraknie materiałów lepszej jakości oraz cyfrowego zestawu wskaźników. Na konsoli środkowej zamontowany zostanie duży wyświetlacz dotykowy do obsługi systemu informacyjno-rozrywkowego. Koreańczycy na pewno wprowadzą wiele nowoczesnych systemów bezpieczeństwa oraz wspomagających kierowcę podczas jazdy. Hyundai i20 2020 powalczy na rynku m.in. z Volkswagenem Polo, Oplem Corsą i Renault Clio, a wszystkie te modele przeszły w ostatnich miesiącach sporą rewolucję jakościową.
Nowe i20 2020 powstanie najprawdopodobniej na odświeżonej wersji platformy obecnej generacji. Pod maskę powinny trafić warianty 1,0 l oraz wolnossące 1,2 l. Silniki będą współpracować z pięcio-, sześciobiegową lub siedmiostopniową przekładnią DCT.
Na szczyt oferty po raz pierwszy trafi hothatch w postaci i20N. Hyundai I20n 2020 otrzyma inaczej zestrojone zawieszenie, wydajniejsze hamulce, sportowe akcenty stylistyczne oraz niestandardowe koła. Plotki głoszą, że pod maskę i20N trafi turbodoładowany silnik 1,6 l o mocy około 200 KM.
Nic natomiast nie wiemy o ewentualnym wprowadzeniu wariantu całkowicie elektrycznego.
Aktualizacja 05.02.2020: Hyundai oficjalnie potwierdził debiut nowego modelu i20 w marcu na targach motoryzacyjnych w Genewie. Koreańczycy opublikowali również szkice miejskiego hatchbacka.