Mitsubishi Eclipse Cross w obecnej formie pojazdu osobowego typu SUV jest produkowany od 2018 roku. Dwa lata po premierze samochodu japoński producent doszedł do wniosku, że należy wprowadzić model po faceliftingu, aby realnie powalczyć z takimi modelami, jak: Toyota CH-R, KIA Sportage, Mazda CX-5 czy Ford Kuga. Na drogach publicznych szpiedzy motoryzacyjni serwisu Motor1 przyłapali właśnie jeżdżący prototyp.
Podczas gdy przód wydaje się niemalże identyczny jak w modelu, który jest obecnie w sprzedaży, z tyłu widać kilka znaczących zmian. Zamiast dwóch okien producent zdecyduje się najprawdopodobniej na jedno duże okno tylne. Jest nowy bardziej atrakcyjny spojler dachowy, a tylne światła mają teraz poziomy wygląd, dzięki czemu crossover wygląda nieco szerzej. Zauważyliśmy również inaczej zaprojektowany tylny dyfuzor. Wszystkie te zmiany powinny nadać Eclipse Cross bardziej tradycyjny wygląda crossovera.
Na polskim rynku Mitsubishi Eclipse Cross oferowane jest z turbodoładowanym silnikiem o pojemności 1.5 l o mocy 164 KM w cenie od 98.990 złotych (cena katalogowa). W wersji po faceliftingu oczekujemy kilku modyfikacji w silniku, które pozwolą dostosować motor do nowych norm emisji spalin. Korzyścią może być również niższe spalanie. Ceny nie powinny znacząco odbiegać od obecnych.
Jeśli mamy sugerować się stopniem kamuflażu, nowe Mitsubishi Eclipse Cross zadebiutuje w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Ten rok ogólnie będzie mocno intensywny dla Japończyków, ponieważ już wcześniej zapowiedziano nową generację Outlandera i kompletnie nowego kompaktowego crossovera – oba wyposażone w zelektryfikowane napędy.
