Volvo XC90 od zawsze było wizytówką szwedzkiej firmy (i tak będzie przynajmniej do momentu debiutu S90). Pierwsza generacja została zaprezentowana w 2002 roku i przez 13 lat obecności w salonach znalazła 636.000 nabywców. Wraz z nowym modelem Szwedzi postanowili połączyć doskonały stopień luksusu, przestronności, wszechstronności, wydajności i bezpieczeństwa. Nie ukrywajmy – Volvo po prostu musiało stworzyć samochód, który ponownie wyznaczy standardy w klasie SUV (podobnie jak poprzednik ponad dekadę temu). Konkurencja jest bardzo zacięta i obejmuje m.in. niedawno zaprezentowane Audi Q7 oraz BMW X5. To oznacza, że inżynierowie Volvo stanęli przed bardzo trudnym zadaniem, tym bardziej, że szwedzka marka postawiła sobie za cel sprzedaży 800.000 aut rocznie w 2019 roku (prawie dwa razy więcej niż obecnie!).
Nowe XC90 ma pomóc producentowi w realizacji postawionych celów. Auto zostało opracowane zgodnie z najnowszą filozofią stylistyczną marki i jest wynikiem trzech lat programu rozwoju, który kosztował… 11 miliardów dolarów.
Nowy, potężny i bardzo bezpieczny
Z przodu nowe Volvo XC90 jest zdominowane przez ogromny grill z centralnie zamontowanym logotypem i charakterystyczne światła do jazdy dziennej LED. Całe nadwozie składa się z prostych linii, natomiast tradycyjny akcent został zachowany z tyłu nadwozia (tylna szyba i światła). Oczywiście w każdej części nowego XC90 można znaleźć wystarczającą dawkę chromu, która podkreśla elegancki charakter XC90.
Całość stoi na potężnych 20-calowych kołach (22-calowe opcjonalnie) z oponami o rozmiarze 275/45 i mierzy 4,950 mm długości, 2,008 mm szerokości (2,140 mm z lusterkami) i 1,776 mm wysokości, podczas gdy rozstaw osi wynosi 2,984 mm.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, Volvo znane jest z obsesji na tym punkcie. Na pokładzie pojawiło się wiele innowacyjnych systemów, w tym m.in. Run-off Road Protection – system, który nie dopuszcza do rolowania samochodu, WHIPS, który chroni odcinek szyjny kręgosłupa po uderzeniu w tył pojazdu, napinacze pasów, asystent hamowania po kolizji czy specjalny fotel, który chroni kręgosłup poprzez rozproszenie energii w czasie uderzenia.
Warto dodać, że XC90 osiągnęło wynik 5 gwiazdek w testach zderzeniowych EuroNCAP, natomiast producent do 2020 roku obiecuje, że liczba śmiertelnych wypadków z udziałem Volvo spadnie do… zera.
Bowers & Wilkins
Wnętrze nowego XC90 jest bardziej luksusowe niż kiedykolwiek. Model łączy wysokiej jakości materiały, takie jak miękka skóra i miękkie tworzywo sztuczne z prawdziwym drewnem. Deska rozdzielcza jest prosta i została zaprojektowana w taki sposób, aby obsługa poszczególnych funkcji była intuicyjna. 9-calowy ekran umieszczony pionowo jest standardowym wyposażeniem XC90 i zastępuje zestaw przycisków i przełączników na konsoli środkowej.
Bardzo ważnym elementem w nowym XC90 jest system audio Bowers&Wilkins, który składa się z 19 głośników (7 wysokotonowych z serii Nautilus, 7 średniotonowych, cztery niskotonowe i subwoofer) oraz 1400-watowego wzmacniacza Harman. Najbardziej stylowy głośniczek wysokotonowy umieszczono pod przednią szybą.
Volvo XC90 to auto oferowane obecnie z jednym z najlepszych systemów audio w świecie motoryzacji. Jego cena to 14,310 złotych i w porównaniu do konkurencji w postaci np. Bang&Olufsen, mówimy o promocji.
Trzy rzędy siedzeń
Nowe XC90 oferuje trzy rzędy siedzeń (trzeci za dopłatą). Innowacyjne fotele zaprojektowano w taki sposób, aby pojęcie komfortu i przestrzeni rozumieli także pasażerowie siedzący w ostatnim rzędzie siedzeń.
Z trzema rzędami siedzeń XC90 dysponuje bagażnikiem o pojemności 310 litrów, z dwoma 671 litrów, natomiast po złożeniu obu rzędów siedzeń XC90 oferuje aż 1.899 litrów.
Jak to jeździ?
Po pierwsze, aby uruchomić silnik, należy użyć specjalnego przełącznika obrotowego, który znajduje się na konsoli środkowej w pobliżu dźwigni do zmiany biegów. Platforma SPA jest zupełną nowością i po pierwszych testach można wypowiadać się wyłącznie w superlatywach. XC90 ma zawieszenie wielowahaczowe, podobne do tego z Forda Mondeo, Jaguara XE i Land Rovera Discovery Sport. Konstrukcja Volvo różni się jednak wyeliminowaniem śruby sprężynowej na rzecz sprężyny z kewlaru, poprzecznie zamontowanej pomiędzy dwoma amortyzatorami.
Obsługa samochodu jest przewidywalna, a proces tłumienia drgań odbywa się doskonale. Na wysokim poziomie stoi również izolacja akustyczną – dopiero powyżej 150 km/h wyczuwalne są szumy aerodynamiczne.
Zawieszenie zostało wyraźnie skonfigurowane do płynnej i komfortowej jazdy, dlatego na próżno szukać twardości i perfekcyjnej stabilności w zakrętach.
Silniki
Nowe Volvo XC90 będzie początkowo oferowane w wariantach:
D5 – AWD 225 KM (ceny od 245,800 PLN)
T6 – AWD 320 KM (ceny od 276,200 PLN)
Dla najbardziej wymagających przewidziano wariant hybrydowy T8 z 320-konną jednostką benzynową połączoną z 80-konnym motorem elektrycznym. Warto dodać, że w przypadku tej wersji producent deklaruje średnie spalanie na poziomie… 2,7 l paliwa na 100 km.
Niewątpliwie, D5 będzie cieszyło się najlepszym zainteresowaniem polskich klientów. XC90 D5 oferuje spory moment obrotowy, dobre przyspieszenie, niskie spalanie i jest najtańsze w gamie. Warto dodać, że od 0-80 km/h D5 przyspiesza w takim samym tempie, jak benzynowy model T6. Dopiero przy większych prędkościach T6 udowadnia swoją przewagę (0-100 km/h w 6,9 s i prędkość maksymalna 230 km/h).
Średnica zawracania wynosząca 11,9 metrów nie jest zachwycająca, ale multum czujników i kamer sprawiają, że manewrowanie XC90 nawet na wąskich uliczkach jest bardzo proste. XC90 zostało wyposażone także w system, który sam wykona proces parkowania w pozycji pionowej.
Podsumowanie
Minęło 13 lat od prezentacji poprzedniej generacji XC90. Najnowszy model łączy w sobie wszystkie wymagania stawiane od przedsiębiorców do codziennego użytkownika samochodu; oferuje komfort na bardzo wysokim poziomie, jest ekonomiczny i ekologiczny i przede wszystkim bezpieczny. Dobra tradycja Volvo idzie w parze z nowym XC90, a sam samochód daje pasażerom poczucie odizolowania od świata zewnętrznego. To świetne auto, które z pewnością odniesie spory sukces na każdym z rynków.