Wjeżdżając na słynny tor Nuerburgring podczas dni otwartych musicie się liczyć z pewnym ryzykiem. Nie wiecie na kogo akurat traficie na Waszym okrążeniu, zawsze musicie być przygotowani na wszystko.
Przekonał się o tym pewien kierowca BMW M3, przed którym nagle 'wyrosła’ Mazda MX-5 przejeżdżająca przez całą szerokość toru na pobocze, prawdopodobnie z powodu jakiejś awarii. Gdyby nie niesamowity refleks i opanowanie kierowcy BMW, doszłoby do poważnego wypadku. Zobaczcie sami.