Słysząc nazwę marki Porsche być może od razu w głowie kojarzy Ci się to z samochodami marzeń, które są bardzo szybkie, zapewniają genialne wrażenia z jazdy, ale jednocześnie trzeba też za nie słono zapłacić. Owszem, w wielu przypadkach właśnie tak jest, ale na szczęście, nie zawsze. Istnieją bowiem sposoby na zaprzyjaźnienie się z marką z Zuffenhausen bez wydawania kosmicznych pieniędzy. Oczywiście, nadal dla niektórych będzie to bardzo duża kwota, ale czy pomyślałbyś, że za taką samą kasę, zamiast Volkswagena Golfa możesz kupić Porsche 718 Boxster?
> Porsche Macan S (2022). Sprawdziliśmy, jak się żyje z 380-konnym SUV-em za ponad pół mln zł
A tak właśnie jest w przypadku bazowego modelu oznaczonego numerem 718. Postanowiliśmy sprawdzić jak żyje się z podstawową wersją najtańszego samochodu z oferty Porsche. Do naszej kieszeni wpadły całkiem niedawno kluczyki do stylowego roadstera w postaci Porsche 718 Boxster.
W latach 90 ubiegłego wieku Porsche rozpoczęło prace nad pierwszym od około 20 lat autem zaprojektowanym od podstaw jako roadster. Poprzednią tego typu próbą było wprowadzenie na rynek modelu oznaczonego numerem 914, który produkowano w latach 1969-1976. W tamtym przypadku mieliśmy do czynienia z dachem typu targa.
Porsche Boxster, które zadebiutowało pod koniec 1996 roku, to 2-osobowy roadster z automatycznie składanym dachem. Auto jest bardzo podobne do zaprezentowanego nieco później Porsche 911 996, gdyż w Boxsterze skorzystano z wielu takich samych elementów. Identyczne są na przykład: maska, reflektory, a nawet wnętrze.
Przy okazji wprowadzenia na rynek drugiej generacji Boxstera, czyli 987, Porsche postanowiło poszerzyć ofertę o auto ze sztywnym dachem. W ten oto sposób, w 2005 roku po raz pierwszy pojawił się model o nazwie Cayman. Samochód ten miał zapewnić nieco większą praktyczność i nadal genialne właściwości jezdne.
> Porsche Taycan Turbo S Sport Turismo. Tylko Ci się wydawało, że jeździłeś szybkimi autami
W 2016 roku dokonano zmiany nomenklatury. Włączono oba samochody do jednej rodziny o oznaczeniu 718. W ten sposób obecnie w ofercie znajdziemy modele takie jak 718 Boxster oraz 718 Cayman. Jest to już czwarta generacja Boxstera, która nosi wewnętrzny kod 982.
Porsche nieustannie stosuje układ centralnie umieszczonego silnika i napędu na tylną oś. W przypadku generacji 982 po raz pierwszy zdecydowano się natomiast na zastosowanie 4-cylindrowej, turbodoładowanej jednostki napędowej. Dotyczy to jedynie podstawowych wariantów i z jednym z nich mamy właśnie do czynienia.
Porsche 718 Boxster ma wystarczająco dużo mocy
Nasze Porsche 718 Boxster wyposażono w 4-garowego boksera o pojemności 2.0 litrów. Na tylną oś trafia moc 300 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 380 niutonometrów. Już po pierwszym przekręceniu kluczyka poczujemy charakterystyczny klang silnika Porsche.
Wszystko dzieje się tuż za plecami kierowcy i pasażera, więc brzmienie jednostki napędowej, szum zasysania powietrza i świst turbiny są dość dobrze słyszalne. Od razu wiemy, że mamy do czynienia z prawdziwym samochodem sportowym, który zapewni nam nieskończoną frajdę z jazdy. Właśnie do tego stworzono ten model Porsche.
> Porsche Cayenne GTS 4.0 V8 460 KM Tiptronic S. Podczas jazdy zapomnisz, że to jest SUV (wideo)
Porsche 718 Boxster dostępny jest zarówno z 6-biegową przekładnią ręczną, jak i z 7-stopniową, dwusprzęgłową skrzynią PDK. Testowany przez nas egzemplarz skonfigurowano z tą drugą opcją, dzięki czemu jazda jest w pewnych przypadkach nieco bardziej komfortowa. Fanom pełnej analogii polecamy oczywiście wybór manuala.
Praca przekładni PDK w zdecydowanej większości przypadków odbywa się bez żadnych problemów. Kilka razy zdarzyło się nam jednak, że podczas manewrowania przy niskich prędkościach potrafiła się trochę pogubić. Być może jednak był to kłopot tego konkretnego egzemplarza, który miał już za sobą 25 000 kilometrów, w tym sporo czasu spędzonego na torach wyścigowych.
Według deklaracji producenta, egzemplarz wyposażony w skrzynię PDK oraz pakiet Sport Chrono z przełącznikiem trybów jazdy powinien rozpędzać się od 0 do 100 km/h w 4,7 sekundy. Jest to wynik zadowalający jak na 300 koni mechanicznych, aczkolwiek w rzeczywistości wygląda to jednak nieco inaczej.
Na suchym i płaskim odcinku asfaltu regularnie udawało nam się uzyskać przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwające 4,3-4,4 sekundy. Pomiaru dokonywaliśmy przy pomocy urządzenia opierającego się o sygnał GPS i z wyłączoną funkcją „60 ft rollout”. Jest to bardzo miłe zaskoczenie, a dodajmy, że auto mieliśmy na zimówkach.
> Porsche Panamera 4S E-Hybrid 2.9 560 KM. “Ta hybryda plug-in to najlepszy wariant w ofercie”
Mamy tutaj do czynienia z najsłabszym i najtańszym Porsche z oferty, a i tak jego osiągi są lepiej niż wystarczające. Zakup Porsche 718 to świetna decyzja na rozpoczęcie przygody z tą niemiecką marką. To genialny wstęp do tego, co może nam zaoferować legendarny model Porsche 911.
718 Boxster nie należy oczywiście do auta sporych rozmiarów. Karoseria mierzy 4 379 milimetrów długości, 1 801 milimetrów szerokości, oraz zaledwie 1 271 milimetrów wysokości. Do wsiadania, a w zasadzie to wskakiwania do wnętrza trzeba się przyzwyczaić. Jeśli jednak zajmiemy już wygodną pozycję, to nie mamy ochoty z tego auta wysiadać.
Jesteśmy otoczeni świetnej jakości materiałami, co jest również zasługą dość bogatego wyposażenia tego egzemplarza. Każdy klient może dowolnie konfigurować wnętrze i wybrać ile skóry, karbonu, czy nawet naturalnego drewna mahoniowego. Nie wydaje nam się, żeby pasowało to do charakteru 718, no ale „nasz klient, nasz pan”.
Na desce rozdzielczej nadal znajdziemy sporo fizycznych przycisków, co jest oczywiście świetną informacją. Nie wszyscy przepadają za panelami dotykowymi, wykończonymi fortepianową czernią, którą strasznie trudno jest utrzymać w czystości. Wszystkie elementy są świetnie spasowane i nie ma mowy o żadnych tandetnych plastikach.
> Porsche 718 Boxster i 718 Cayman Style Edition. Bogatsze wyposażenie i legendarny lakier (wideo)
Sportowe fotele mają dość szeroki zakres regulacji, świetnie trzymają nasze ciało w zakrętach i nie sprawiają problemów przy pokonywaniu dłuższych tras. Dodatkowo, jeśli oczywiście zamówimy taką opcję, będą posiadały funkcję podgrzewania, a nawet wentylacji. To drugie z pewnością przyda się w upalne dni.
Nam akurat przyszło testować 718 Boxstera w warunkach niemalże zimowych. Co prawda nie doświadczyliśmy opadów śniegu, ale temperatura powietrza wynosiła około 10-12 stopni Celsjusza. Dało się jeździć z otwartym dachem, ale trzeba pamiętać o ciepłej czapce, a czasami nawet szaliku.
W tym roadsterze niestety producent nie oferuje funkcji air-scarf, czyli ciepłego nawiewu na kark z zagłówka. Z innych pojazdów wiemy, że działa to świetnie i znacznie poprawia to komfort jazdy bez dachu w takich warunkach. W razie potrzeby wystarczy oczywiście zamknąć dach, co trwa zaledwie 10 sekund i można to robić przy prędkości do 50 km/h.
Zdecydowanie najważniejszą kwestią w Porsche 718 Boxster jest prowadzenie. Wsiadając za kółko tego auta specjalnie wybierzemy najbardziej krętą drogę do celu. Pokonywanie kolejnych łuków i nawrotów to czysta przyjemność, dzięki której co chwilę na naszej twarzy pojawia się szeroki uśmiech.
> Elektryczne Porsche 718 Cayman coraz bliżej. Wersja GT4 ePerformance już jeździ (wideo)
W naszym egzemplarzu było to jeszcze bardziej odczuwalne, gdyż mieliśmy tu do czynienia ze sportowym, obniżonym o 10 milimetrów zawieszeniem z opcją aktywnego tłumienia. Dodatkowo, na tylnej osi pojawił się opcjonalny system Porsche Torque Vectoring z mechaniczną blokadą dyferencjału.
Świetnie leżąca w dłoniach kierownica, łopatki pod palcami i pokrętło wyboru trybu jazdy to wszystko, co nas interesuje w danym momencie. Jeździe towarzyszy oczywiście również wiatr we włosach oraz charakterystyczny dźwięk jednostki napędowej typu bokser. Do wyjścia zza kółka może nas zmusić jedynie konieczność wizyty na stacji benzynowej.
Ile pali Porsche 718 Boxster?
Ale i w tym przypadku nie ma mowy o koszmarnych kosztach utrzymania. W trasie, podczas jazdy z prędkością 120 km/h Porsche 718 Boxster spali średnio 7,9 litra na 100 kilometrów. Wjeżdżając na autostradę i przyspieszając do 140 km/h, komputer pokładowy wskaże wartość 9,2 litra na setkę. Podczas jazdy po warszawskich korkach może to być nawet i 14 litrów.
Porsche 718 Boxster może być śmiało wykorzystywany jako auto do jazdy na co dzień. Oczywiście, jeśli nie musisz wozić ze sobą całej rodziny. W samochodzie znalazło się miejsce na aż dwa bagażniki. Standardowy, ten z tyłu ma pojemność 122 litrów. Do tego dochodzi przestrzeń pod przednią maską, gdzie zmieścimy 150 litrów bagażu.
> Porsche obcięło dach Caymanowi GT4 RS. “718 Spyder RS będziesz jeździł w stoperach” (wideo)
W polskich salonach Porsche cennik modelu 718 startuje od 265 000 złotych. Jest to natomiast kwota, jaką musimy zapłacić za 718 Caymana. Za otwierany dach dopłaca się równe 10 000 złotych, więc cena Porsche 718 Boxstera w manualu zaczyna się od 275 000 złotych brutto. Czyli tyle, co za doposażonego Volkswagena Golfa R.
Dopłata do 7-stopniowej przekładni PDK (Porsche Doppelkupplung) to 14 539 złotych. Warto też od razu wybrać pakiet Sport Chrono za 11 446 złotych. Sportowe zawieszenie aktywne to wydatek 7 345 złotych, a system Porsche Torque Vectoring z mechaniczną blokadą tylnego dyferencjału to dodatkowe 6 734 złote.
Podliczając wszystkie opcje wykończenia wnętrza, wybór systemu audio, lakierowane elementy stylistyczne z zewnątrz, czy 20-calowe felgi, kwota 275 000 złotych nieźle urosła. Ostatecznie, cena egzemplarza widocznego na załączonych zdjęciach to aż 443 463 złote brutto.
Na najtańszy wariant Porsche 911 jeszcze co prawda nie starczy, ale można się już śmiało rozglądać za mocniejszymi opcjami z rodziny 718. Za 432 000 złotych możesz stać się posiadaczem na przykład Porsche 718 Boxster GTS z 6-cylindrowym silnikiem 4.0 o mocy 400 koni mechanicznych. Oczywiście w „biedzie”, bez żadnych opcji dodatkowych.
> Przegoniliśmy na torze wszystkie modele z oferty Porsche. “Za 718 GT4 RS można oddać nerkę”
Z pewnością niestety było to jedno z ostatnich naszych spotkań z tą generacją Porsche 718 Boxstera. Producent oficjalnie już zadeklarował, że w drugiej połowie tej dekady model 718 będzie oferowany już tylko i wyłącznie w wariancie z napędem elektrycznym. Prototypy nowej generacji tego auta są już spotykane podczas testów.
Zostało nam więc już stosunkowo niewiele czasu, żeby poznać jeszcze kilka ciekawych wariantów tej rodziny. Obecnie, „największym kotem” jest 718 Cayman GT4 RS z 4.0 litrowym silnikiem o mocy 500 koni mechanicznych. Mieliśmy okazję się już nim przejechać na torze wyścigowym i samochód ten robi kosmiczne wręcz wrażenie.
Wkrótce powinniśmy być świadkami premiery jeszcze jednego członka gamy 718. Producent planuje bowiem wprowadzenie do oferty 718 Spyder RS. Będzie to nic innego, jak Cayman GT4 RS bez dachu. Wydawało nam się, że nie da się już zrobić czegoś lepszego niż GT4 RS, ale doznania z jazdy w tym modelu z pewnością będą jeszcze bardziej ekscytujące.
Podsumowując, bazowe Porsche 718 Boxster to świetna opcja dla osoby pragnącej rozpocząć swoją przygodę z tą legendarną marką z Zuffenhausen. Zapewnia świetne właściwości jezdne, wystarczające osiągi i nie zrujnuje Cię finansowo. O ile oczywiście nie zaszalejesz z opcjami dodatkowymi.
> Tak może wyglądać elektryczne Porsche 718 Boxster. Trochę jeszcze na ten model poczekamy
Jesteśmy bardzo ciekawi jak będzie się jeździło elektrycznym następcą Porsche 718. Patrząc po tym, jakie osiągi i prowadzenie oferuje nam dużo większe Porsche Taycan, możemy być chyba spokojni. Z pewnością nie zabraknie emocji za kierownicą i jedyne czego może nam brakować, to dźwięku boksera dobiegającego zza naszych pleców.