Od niedawna w polskich salonach Hondy oferowany jest model CR-V wyposażony w jednostkę o pojemności 1,6 litra diesel i mocy 120 KM. Tak, tak, wiem, że to brzmi jak Justin Bieber puszczony z głośników Marka Levinsona, ale to nie jest żart. Wiem też, że połowa z Was wyśmieje Japończyków, nawet przed fizycznym kontaktem z tym samochodem…
„Jak to? Taki mały silnik pod maską takiej krowy? To podchodzi pod paragraf. Nie dość, że ten samochód nie wygląda, to jeszcze 1,6 l pod maską!„. A Prawda jest taka, że trudno znaleźć bardziej wszechstronny samochód. Poważnie.
Zobacz również
Masywna terenówka za 163 tys. zł wjeżdża do Europy. Polska może być następnym rynkiem po hiszpańskim
Nie jest to najnowszy SUV, ale za to nie ma problemów z częściami. Za 101 700 zł wyjedziesz z salonu
Kompaktowy SUV z Europy za 76 400 zł zaboli Baica 3. Oferuje duży ekran dotykowy, kamerę cofania i 17-calowe felgiNa pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z praktycznym SUV-em. Bryła nadwozia jest ogromna, ale jednocześnie tak skonstruowana, że komfort i przestrzeń dla pasażerów stoją na wysokim poziomie. Nie ma chyba osoby na świecie, która wypowie w tej kabinie słowa: „ale tu ciasno!”.
Nowe CR-V drastycznie zmieniło się w porównaniu do swojego poprzednika, zachowując kluczowe elementy, które wyróżniają CR-V na tle konkurencji. Reflektory są szersze, ale dodatkowo znajdziemy diody LED. Grill, maska, zderzak – to zupełne nowości. Niektórzy zarzucają, że tył nie pasuje do przodu, a jeszcze inni doszukują się tutaj akcentów z Volvo. Fakt, na kilometr czuć tutaj inspirację XC60, ale trzeba przyznać, że nowe CR-V nie ma się czego wstydzić. To ładne auto, choć do takiego wniosku doszedłem dopiero po kilku miesiącach od premiery.

Nowy model mierzy 4,570 mm długości, co oznacza, że jest 5 mm krótszy od poprzednika. Inżynierowie Hondy skupili swoją uwagę przede wszystkim na aerodynamice, co zauważymy m.in. po podniesionych nadkolach czy spojlerze, który pomaga podczas przepływu powietrza. W rezultacie, współczynnik oporu jest o 6,5 % mniejszy, co przynosi korzyści w postaci lepszych osiągów, zużycia paliwa, ograniczenia emisji i szumu wiatru.
Kiedy pytaliśmy ludzi, czego spodziewają się pod maską tak dużego samochodu, padały odpowiedzi – 2,5 l, 3,5 l, a nawet 4,0 l. W rzeczywistości pełną gotowość w tym egzemplarzu zgłasza 1,6 l silnik wysokoprężny i-DTEC. Jest to motor, który został opracowany zgodnie z najnowszą filozofią techniczną Hondy i dokładnie prezentuje umiejętności speców z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Moc? 120 KM i 300 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Całość współpracuje z 6-biegową przekładnią manualną i wysyła napęd tylko na przednie koła. I choć ciężko będzie Wam w to uwierzyć, silnik ten idealnie pasuje do charakteru samochodu. Jest bardzo elastyczny, kulturalny i pozwala na osiągnięcie setki w 11,2 s oraz prędkości maksymalnej 182 km/h. Jeśli więc nie masz dużych wymagań, nie obawiaj się, że CR-V 1,6 diesel to „muł”. Wręcz przeciwnie. Honda CR-V 1,6 l diesel z pewnością wystarcza do podróżowania po polskich drogach…
… Tym bardziej, że pali niewiele. Prawdę mówiąc – to nic nie pali. Żeby coś ubyło z 58-litrowego zbiornika, musisz przejechać naprawdę dużo kilometrów.
Możecie wierzyć lub nie, ale na pewnym odcinku udało nam się uzyskać zużycie na poziomie 2.8 l ropy na 100 km. (Średnia w trasie – 3,7). Nieprawdopodobne!
Nowy układ tylnego zawieszenie powoduje dobre wyczucie samochodu, a 1500 km przejechanych kilometrów udowodniło nam, że całość jest stabilna i zaskakująco elastyczna pomimo wielkości.
Wnętrze CR-V jest ładne, dość przestronne i nowoczesne, jak na Hondę przystało (nie licząc ufo). W centrum deski rozdzielczej pojawił się 5-calowy ekran wielofunkcyjny i-MID, na którym wyświetlają się informacje na temat radia, telefonu oraz samochodu. Tworzywa sztuczne są dobrej jakości, choć w niektórych miejscach mogłoby być lepiej.


Jeśli chodzi o bagażnik CR-V, ten jest po prostu ogromny. Przestrzeń 589-litrów zadowoli nawet najbardziej zapalonych podróżników. W razie co, można złożyć tylną kanapę. Pojemność wzrasta wówczas do 1648 litrów, co daje CR-V pierwsze miejsce w tej dziedzinie w swojej klasie.

Podsumowując, ten model ma zadatki, aby stać się liderem w swojej klasie. Dlaczego? Jest oszczędny, pakowny, wystarczająco dynamiczny, dobrze wykonany, modny, a przy tym nie jest drogi i można nim w razie czego zjechać z asfaltu. Czego chcieć więcej?
Honda CR-V 2.2 i-DTEC 2012 – sprawdziliśmy japońskiego SUV-a na dystansie 2000 km

Dane Techniczne:
Napęd:
Rodzaj silnika: turbo diesel
Pojemność: 1597 cm3
Oś napędzana: przednia (2WD)
Moc maksymalna: 120 KM
Maks. moment obr.: 300 Nm / 2000 rpm
Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
Nadwozie
Długość / Szerokość / Wysokość: 4570/1685/1820 mm
Rozstaw osi: 2630 mm
Pojemność bagażnika w litrach: 589/1648 (po złożeniu tylny siedzeń)
Masa własna: 1540 kg
Dane eksploatacyjne producenta (test)
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h:11,2 s
Prędkość maksymalna: 182 km/h
Zużycie paliwa – trasa: 3,7 l/100km
Zużycie paliwa – miasto: 4,9l /100km
Zużycie paliwa – cykl mieszany: 4.3 l/100km
Pojemność zbiornika paliwa: 58 litrów
Cena podstawowa – około 100 000 zł za wariant benzynowy
Cena testowanego egzemplarza – około 129 000 zł



