Po odkryciu przed weekendem nowego Mercedesa klasy G 2013, który zadebiutuje podczas podczas Salonu Motoryzacyjnego w Pekinie pod koniec kwietnia, Mercedes opublikował również kilka oficjalnych fotografii hardkorowego wariantu G63 AMG.
Niemcy nie widzą powodów, aby zmieniać kultywowany od 1979 roku wygląd G-klasy, dlatego zmiany stylistyczne są wyłącznie kosmetyczne. Zauważalne są przede wszystkim światła do jazdy dziennej LED i nowe lusterka. Modele AMG będą dodatkowo charakteryzować się zmienionym grillem, nowym zderzakiem z dużym wlotem powietrza i 20-calowymi kołami.
Zdecydowanie więcej zmian przeprowadzono wewnątrz. Całkowicie zmieniona została konsola środkowa oraz kierownica, natomiast inne nowości obejmują takie gadżety, jak kolorowy ekran z systemem COMAND Online, który pozwala na swobodne przeglądanie Internetu.
Mercedes informuje, że zainstalowano również wiele nowych dodatków poprawiających bezpieczeństwo. Mowa tu m.in. o systemach DISTRONIC PLUS, Blind Spot Assist, PARKTRONIC, funkcji Hold i kamerze cofania, podczas gdy system ESP został zmodyfikowany w celu poprawy wydajności.
Nowy Mercedes klasy G będzie napędzany przez dwie jednostki napędowe, w zależności od wersji – G 350 BlueTEC lub G 500. Pod maską G 350 pojawi się 3,0 silnik wysokoprężny V6 o mocy 211 KM i 540 Nm. G 500 otrzyma 5,5 l jednostkę V8 o mocy 388 KM i 530 Nm. Oba modele zostały wyposażone w automatyczną 7-biegową przekładnie i oba są napędzane na cztery koła.
Na szczycie gamy modelowej znajdziemy nowy model G63 AMG, który chowa pod maską 5,5 l motor V8 Biturbo o mocy 544 KM i 760 Nm momentu obrotowego. Dla najbardziej wymagających, Niemcy przewidzieli wariant G65 AMG z potężną „V-dwunastką” o pojemności 6,0 l i mocy 612 KM (1000 Nm).
Jeśli chodzi o ceny, G63 AMG startuje w Niemczech od 137 505 euro, podczas gdy za G65 AMG został wyceniony na prawie 2x tyle – 264 180 euro. „Cywilne modele' – G 350 BlueTEC i G 500 – zostały wycenione odpowiednio na 85 311 euro i 99 948 euro.
Via: Carscoop, Mercedes USA
G65 🙂 w sam raz na wypad do Greenwaya po kanapkę z trawą
Coś czuje, że w G65 człowiek pozbywa się wszelkich kompleksów i czuje się na drodze jak jedyny pan. 😀
@Sebastian Rydzewski wyobraź sobie swoją minę mijając rycerzy zakonu ortalionu i ich golfy 3 TDi albo BMW 316i z Gazem:D
xD
Jak dla mnie G jest mega dyskretne, więc rycerze ortalionu pewnie by na niego nawet uwagi nie zwrócili 😉 Chyba, że takie G by ich wyprzedziło na trasie lub w sprincie spod świateł.
Bardzo lubię takie samochody. Tym bardziej ze jest to mercedes. Bez gwiazdy nie ma jazdy.
Zapraszam do mnie jestem nowym blogerem jeśli się mogę nim nazwać
http://cargrid.blogspot.com/
Ekskluzywna terenówka:D bardzo fajne auto w końcu to mercedes.