Jak się wyróżniać spośród wyróżniającego się tłumu? To proste – wystarczy maksymalnie zbłaźnić swojego supercara, co bez wątpienia udało się temu właścicielowi Mercedesa SLS AMG.
Nie wiem, jaki trzeba mieć tupet, żeby zdecydować się na kupno czarnego SLS-a AMG ze “skrzydełkami” w kolorze szarym. Przecież takie połączenie kojarzy się ze starymi, powypadkowymi samochodami, których właściciele oszczędzając na zakupie nowych części, wybierają te najtańsze, często w innym kolorze. Czyż nie mam racji?
Via: GTSpirit
1 komentarz
Masz racje, dokładnie widzę te Lanosy i Kadety z przednimi błotnikami lub drzwiami w innym kolorze na polskich drogach.
Facet zrobił agro tuning ze swojego SLS’a;)
Komentowanie zostało wyłączone.