Pierwsze oficjalne zdjęcia najnowszej C-klasy Coupe ujrzały światło dzienne. Zbliża się salon samochodowy w Genewie, więc niedługo zobaczymy auto w pełnej krasie.
Przód jest identyczny, jak ten w sedanie czy kombi – niczym nie zachwyca ani nie zaskakuje. Trzeba jednak zwrócić na linię boczną auta. Nie mamy jeszcze zdjęć zrobionych prostopadle do boku, ale nowe coupe wydaje się być świetnie zrównoważone stylistycznie. Tylne słupki i szyby, które się tam znajdują tworzą ładne zakończenie linii dachu.
Patrząc na tył widać, że Coupe pochodzi z sedana, ale nadano mu delikatnego smaczku poprzez dolne przetłoczenie w okolicy końcówek wydechów. Na szczęście, nie ma mowy o odstającym kuprze, tak niefortunnie wyglądającym w obecnym CLC.
Wnętrze jest identyczne, jak te w cztero i pięciodrzwiowej wersji. Zmiany będą najprawdopodobniej dotyczyć jedynie miejsc z tyłu – zamiast trzech powinniśmy spodziewać się dwóch.
Pod maską spotkamy silniki znane już ze zwykłej C-klasy. Oprócz tego, przewidywana jest wersja Black Series z 5.5-litrowym V8 z podwójnym turbo o mocy 563KM i niebywałym momencie obrotowym – 900Nm. Robi wrażenie. Mam nadzieję, że te pogłoski się sprawdzą.
Via: WCF
