Pierwsi właściciele Voltów nie otrzymali jeszcze kluczyków do swoich aut, a General Motors już zaczyna wdrażanie programu dotyczącego wykorzystania baterii z pojazdu po zakończeniu cyklu jego życia. Jak się okazuje, wymontowane akumulatory mogą odegrać ważną rolę w poprawie efektywności sieci elektrycznej w Ameryce.
GM podpisał właśnie memorandum o porozumieniu z ABB Group (jeden z największych dostawców systemów elektrycznych) mające na celu rozwój nowych projektów dla akumulatorów z Volta po zakończeniu ich używania. Obie firmy uważają, że baterie będą miały nadal zdolność skutecznego magazynowania energii, dlatego po recyklingu możliwe będzie ich zastosowanie do:
– magazynowania energii ze źródeł odnawialnych takich jak wiatr, energia słoneczna lub elektrowni wodnych.
– zbierania energii dla urządzeń elektrycznych w okresach mniejszego poboru prądu na wypadek pojawienia się zwiększonego zapotrzebowania w szczycie (ma to na celu ulepszenie zarządzania siecią, zwiększenie niezawodności i wydajności urządzeń).
– zasilania awaryjnego dla mieszkańców wykorzystywane podczas przerwy w dostawie prądu (spowodowanej przez huragany, powodzie i inne klęski żywiołowe).
– wprowadzenia oszczędności: odbiorcy przemysłowi mogą używać akumulatorów do zbierania energii poza szczytem zużycia (korzystając przy tym z niższych cen energii elektrycznej). Ponowne wykorzystanie następowałoby w godzinach szczytu.
Przyznam, że jest to dla mnie pewne światełko w tunelu, gdyż do tej pory hybrydy kojarzyły mi się z problemem składowania zużytych akumulatorów. Każdy producent zachwalał niskie spalanie i bezszelestne przemieszczanie, ale z drugiej strony milczał odnośnie problemu recyklingu baterii.
Via: Autoblog