Do kolekcji dochodzi kolejna zniszczona 458 Italia. “Ognisty” super car spalił się tym razem w Chinach, natomiast płomienie tradycyjnie zaczęły wydobywać się z komory silnika.
Nie uwierzycie, ale Ferrari wreszcie zainteresowało się tą sprawą. Włosi twierdzą, że co najmniej sześć egzemplarzy spalonej Italii nie miało żadnej usterki technicznej, a wina stoi po stronie kierowców. Ciekawe…
Via: GTSpirit