Choć obecna generacja „szóstki” jest już bardzo długo na rynku, Japończycy postanowili wydać jeszcze facelifting przed premierą zupełnie nowego modelu. Przede wszystkim zmieniono część przednią; maskę, reflektory i zderzak. Tak więc, nowa Mazda6 upodobniła się do CX-5, którą miałem okazję testować w połowie roku.
Nowością jest nowy 2,5 l silnik turbodoładowany Skyactiv-G z układem dezaktywacji cylindrów i mocy 250 KM w połączeniu z automatyczną przekładnią.
Należy zauważyć również zmodyfikowane zawieszenie, lepsze materiały wykończeniowe (skóra nappa w droższej wersji), poprawioną izolację dźwiękową oraz przeprojektowane fotele z opcjonalną wentylacją i 8-calowy wyświetlacz infotainment + HUD.
Na pokładzie nie zabraknie także kamer 360 stopni, aktywnego tempomatu czy wielu innych systemów bezpieczeństwa i-ACTIVSENSE.
Nowa Mazda6 na rynku polskim pojawi się najprawdopodobniej wiosną 2018 roku.
