Ssangyong Tivoli 1.6 e-XDI 4WD A/T Sapphire w teście. Szansy nie zmarnuje

Przyszedł czas, aby po przygodzie z wariantem benzynowym, poznać Tivoli wyposażone w silnik wysokoprężny 1,6 l diesel o mocy 115 KM i 300 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Mój Ssangyong Tivoli został wyposażona w automatyczną, sześciobiegową przekładnię i dołączany napęd na 4 koła. Czy taka konfiguracja jest dobrą propozycją?

Wymiary definiują Tivoli jako nowoczesny crossover, który większość swojego czasu spędzi w mieście. I właśnie w takich warunkach Tivoli spisuje się najlepiej. 1,6 l diesel dostarcza 115 KM przy 3.400 – 4.000 rpm i choć przyspieszenie nie jest jego mocną stroną, z łatwością utrzymuje prędkość. Nowy silnik wysokoprężny został opracowany zgodnie z normą emisji spalin Euro 6 i pozwala rozpędzić się maksymalnie do prędkości 180 km/h, podczas której czuliśmy się bardzo pewnie i komfortowo. Jest też zaskakująco cicho, jak na motor wysokoprężny. Średnie spalanie podczas testu oscylowało w granicach 5,7 l oleju napędowego na 100 km. Fantastyczny wynik, biorąc pod uwagę masę samochodu.

Przeczytaj test Tivoli w wersji benzynowej

Bardzo miłym zaskoczeniem jest jakość materiałów i spasowanie. Obsługa systemu multimedialnego jest prosta i intuicyjna. Tylna kanapa spokojnie pomieści trzy dorosłe osoby. Niestety, zaledwie 327-litrowy bagażnik (423 l w wersji z napędem na jedną oś) może okazać się dla niektórych zbyt mały. Z drugiej strony, składana kanapa pozwala stworzyć praktycznie płaską przestrzeń ładunkową.

Układ kierowniczy został zestrojony we właściwy dla charakteru samochodu sposób; jest precyzyjny i dodatkowo regulowany za pomocą trzech trybów: Normal, Comfort i Sport. Aktywny system AWD może przesyłać nawet 50% mocy na tylne koła w zależności od warunków drogowych. Prześwit 167 mm może nie robi z Tivoli terenówki, która wjedzie w każdy trudny teren, ale bez przeszkód poradzi sobie z dojazdem pod domek zlokalizowany w lesie. Napęd AWD okaże się nieoceniony podczas np. stromego podjazdu czy wyjazdu z zaśnieżonego parkingu.

Do głównych konkurentów Tivoli zaliczamy Opla Mokkę, Renault Captur, Suzuki Vitarę i Nissana Juke. Wszystkie te modele stoją na podobnym poziomie cenowym (oprócz Opla, który przesadził z ceną) i są warte uwagi, choć nie ukrywajmy, że jeśli zależy nam na unikatowości i złamaniu schematów – Tivoli będzie świetnym wyborem. To wdzięczne auto, któremu należy po prostu dać szansę. Na pewno jej nie zmarnuje.

Dane techniczne:

Silnik: diesel R4, 1,6 l, moc 115 KM i 300 Nm, 6-biegowy automat, 4×4.

zbiornik paliwa: 47 l, bagażnik: 430/1020 l, v-max: 180 km/h.