Renault Grand Scenic BOSE Energy TCe130. Test, opinia

Renault Grand Scenic jeszcze nigdy nie było dostępne z tak małym silnikiem. Jak działa takie połączenie? Sprawdźmy.

Testowany przez nas egzemplarz skrywa pod maską benzynowy motor Energy TCe 130 o pojemności 1,2 litra. Jak już pewnie zdążyliście się domyślić, oferuje on kierowcy 130 KM. 205 Nm momentu obrotowego dostępne już od 2,000 obrotów pozwala mu na żwawe rozpędzanie naszego minivana. Co prawda na papierze nie wygląda to zbyt obiecująco(12,3 sekundy do 100 km/h), ale nie możemy powiedzieć o tym aucie, że brakuje mu dynamiki. Zarówno na trasie jak i w mieście radzi on sobie bardzo dobrze z 1,5-tonowym nadwoziem.

Oto nowe Renault Scenic! Będziesz mógł bezkarnie jeździć z prędkością maksymalną. Rząd pozwala, policja nie wystawi mandatu

Renault Grand Scenic pali sporo

O tym, że niekoniecznie do szybkiej jazdy stworzono ten samochód, da nam znać poziom spalania. Moc maksymalna dostępna jest dopiero przy 5,500 obrotach, więc żeby trochę poszaleć trzeba dłużej wciskać pedał gazu. To z kolei skutkuje spalaniem powyżej 10 litrów benzyny na 100 kilometrów. Prawdziwą naturę tego silnika poznamy jeżdżąc zgodnie z zasadami ecodrivingu. Wtedy nasz mały autobus zadowoli się nawet 6 litrami paliwa w trasie. Przyznajcie, że to świetny wynik jak na 7-osobowy samochód.

Renault Grand Scenic BOSE Energy TCe130

Jeśli chodzi o prowadzenie, mamy tu do czynienia z samochodem francuskim, co od razu powinno nas nakierować na myśl o miękkim i komfortowym zawieszeniu. No i dokładnie tak jest w przypadku Grand Scenica. Nawet duże nierówności pokonamy w ciszy i spokoju. No i przecież dokładnie o to chodzi w tego typu aucie. Bezstresowa i przyjemna jazda nie tylko na równych i gładkich autostradach. Jeśli ktoś szuka sportowych wrażeń i dynamicznego pokonywania ostrych zakrętów, powinien poszukać innego samochodu.

Właśnie, jeszcze o tym nie wspomniałem. Do testu otrzymaliśmy wersję Grand Scenic, która jest aż o 207 milimetrów dłuższa od standardowej i ma o 68 milimetrów dłuższy rozstaw osi. To wszystko pozwoliło na zamontowanie w bagażniku dodatkowych dwóch foteli, dzięki którym w razie potrzeby możemy zabrać na pokład siedem osób. Nie są to oczywiście pełnowymiarowe siedzenia, bardzo długie podróżowanie w trzecim rzędzie nie będzie tak komfortowe jak na pozostałych miejscach. Zabraknie także przestrzeni dla bagażu wszystkich siedmiu osób, ponieważ w takiej konfiguracji pojemność bagażnika wynosi zaledwie 208 litrów. No ale to, że mamy w ogóle możliwość zabrania dodatkowych dwóch pasażerów w nagłych przypadkach jest zdecydowanie zaletą.

Renault Grand Scenic BOSE Energy TCe130

Wnętrze Scenica wykonano tak, aby z przyjemnością przemierzać trasy składające się z setek kilometrów. Fotele są bardzo wygodne, nie pozwalają nam na odczucie jakiegokolwiek zmęczenia. Każdy z nich można składać oraz przesuwać, a te w drugim rzędzie nawet wymontować, dzięki czemu pojemność bagażowa wyniesie aż 2063 litry. Materiały użyte wewnątrz są bardzo dobrej jakości i rzadko natkniemy się na twarde plastiki. Między fotelami w pierwszym rzędzie umieszczono dużą przesuwaną konsolę, która może pomieścić naprawdę sporo drobiazgów oraz pełni funkcję podłokietnika. Łączna pojemność wszystkich schowków ukrytych wewnątrz Grand Scenica wynosi aż 92 litry.

Rozrywkę pasażerom drugiego rzędu siedzeń zapewnią opcjonalnie montowane monitory w przednich zagłówkach. Można na nich odtwarzać multimedia z płyty DVD, pendrive czy karty pamięci. W zestawie są także bezprzewodowe słuchawki. O nagłośnienie całej kabiny dba system audio marki BOSE, a na desce rozdzielczej umieszczono dwa ekrany. Pierwszy z nich zastępuje standardowe zegary, drugi to dotykowy ekran systemu R-Link Evolution, czyli nasze centrum dowodzenia. Jest on umieszczony dosyć daleko od miejsca kierowcy, dlatego nie zabrakło także typowego dla Renault joysticka umieszczonego w konsoli centralnej.

Renault Grand Scenic BOSE Energy TCe130

Najtańsza wersja Renault Grand Scenic wyceniona została na 79 200 złotych. Dostaniemy za to wyposażenie LIFE z benzynowym silnikiem Energy TCe 115. Nasz egzemplarz to najbogatsza wersja BOSE, która w połączeniu ze 130-konnym silnikiem TCe kosztuje co najmniej 93 050 złotych. Po dorzuceniu kilku dodatków, takich jak panoramiczny szyberdach, ekrany w zagłówkach, czy podgrzewane fotele, ostateczna cena wyniosła 107,340 złotych. Moim zdaniem jest to świetna cena za 7-osobowy samochód oferujący świetny komfort, mnóstwo przestrzeni, bogate wyposażenie oraz ekonomiczny silnik.

Dane Techniczne:
Napęd
Rodzaj silnika: benzynowy, turbodoładowany, R4
Pojemność: 1 197 cm3
Oś napędzana: przednia
Moc maksymalna: 130 KM / 5500 rpm
Maks. moment Obr: 205 Nm / 2000 rpm
Skrzynia biegów: 6-biegowa manualna
Nadwozie
Długość / Szerokość / Wysokość: 4 573 / 1 845 / 1 645 mm
Rozstaw osi: 2 770 mm
Pojemność bagażnika w litrach: 564 / 2 063
Masa własna: 1 488 kg
Dane eksploatacyjne
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 12,3 s
Prędkość maksymalna: 185 km/h
Zużycie paliwa – trasa: 6,1 l/100km
Zużycie paliwa – miasto: 8,5 l/100km
Zużycie paliwa – cykl mieszany: 7,4 l/100km
Pojemność zbiornika paliwa: 60 litrów
Emisja CO2 [g/km]: 145